Czy wiesz, że kredyt hipoteczny możesz zaciągnąć nie tylko przed zakupem nieruchomości, ale też po jego dokonaniu? Przeczytaj, jak to zrobić – i dlaczego warto.
Jakiś czas temu pisaliśmy o kredytach refinansowych, czyli bankowych pożyczkach zaciąganych w celu całkowitej spłaty dotychczasowego zobowiązania hipotecznego zazwyczaj po to, by nową należność regulować na korzystniejszych niż dotychczas warunkach. Stosunkowo niewielu Polaków wie o istnieniu takiego rozwiązania – tak samo jak o możliwości refinansowania w podobny sposób zakupu nieruchomości za gotówkę, któremu poświęcamy z kolei niniejszy artykuł.
Znacznie więcej osób słyszało zapewne o pożyczce hipotecznej, udzielanej w oparciu o poręczenie w postaci nieruchomości. Jeśli potrzebujesz sporej ilości gotówki – więcej, niż można uzyskać w ramach kredytu gotówkowego – bank pożyczy ci pieniądze, ale pod warunkiem wpisania go do księgi wieczystej posiadanego przez ciebie mieszkania czy domu. Zabezpiecza się w ten sposób na okoliczność nieodzyskania pożyczonej sumy: jeśli nie uregulujesz zobowiązania, będzie miał podstawy do dochodzenia roszczeń na drodze egzekucji z nieruchomości.
Kredyt a pożyczka – podobieństwa i różnice
Na podobnej zasadzie opiera się także kredyt hipoteczny, niezależnie od tego, czy jest zaciągany „klasycznie”, tj. jeszcze przed zakupem wybranej nieruchomości, czy już po jej nabyciu. Ta druga opcja w wielu bankach też bowiem wchodzi w grę – i w tym sensie przypomina nieco pożyczkę hipoteczną. Uzyskana dzięki takiemu kredytowi kwota, podobnie jak w przypadku pożyczki, może zostać przeznaczona na dowolny cel, z którego realizacji nikt cię nie będzie rozliczał (oficjalnie celem, jak to przy kredycie hipotecznym, jest zakup mieszkania – ale mieszkanie wszak już zostało kupione, więc co zrobisz z „odzyskaną” gotówką, to już zależy od ciebie).
Istnieją też jednak zasadnicze różnice. Pierwsza i najważniejsza polega na tym, że kredyt hipoteczny jest oprocentowany na znacznie korzystniejszych niż pożyczka warunkach. Innymi słowy: odsetki są o wiele niższe, a więc bankowi trzeba oddać łącznie istotnie mniej pieniędzy. Dlaczego więc w ogóle ktokolwiek decyduje się na zaciągnięcie pożyczki, skoro zdecydowanie bardziej opłaca się wziąć kredyt hipoteczny? Tutaj pojawia się druga kluczowa różnica. Otóż kredyty hipoteczne na zrefinansowanie zakupu nieruchomości udzielane są zwykle tylko w ciągu 12-24 miesięcy od owego zakupu.
Jak refinansować zakup mieszkania kredytem hipotecznym
Kredyt taki, praktycznie rzecz biorąc, niewiele różni się od zwykłego kredytu hipotecznego. Jeżeli nawet w jednym banku pojawiają się między nimi jakieś różnice – np. w maksymalnej wysokości pożyczonej kwoty czy w długości okresu spłaty – to już w innym prawdopodobnie uda się znaleźć produkt o takich samych parametrach. Jak zawsze więc przed złożeniem wniosku o kredyt warto zapoznać się z ofertami kilku czy kilkunastu instytucji i wybrać dwie lub trzy, które najbardziej ci odpowiadają.
Aby uzyskać pieniądze na refinansowanie zakupu mieszkania, trzeba też spełnić zasadniczo te same warunki co przy ubieganiu się o zwykły kredyt hipoteczny, a więc przede wszystkim wykazać odpowiednio wysoką zdolność kredytową oraz udowodnić, że dany lokal będzie dla banku wystarczającym zabezpieczeniem. O tym, jakie dokładnie dokumenty należy dołączyć w tym celu do wniosku kredytowego, pisaliśmy w oddzielnym artykule. Tutaj warto tylko zaznaczyć, że w przypadku refinansowania konieczne jest przedstawienie także aktu notarialnego potwierdzającego wydanie określonej kwoty na wspomniany cel mieszkaniowy (ewentualnie faktur, jeśli nieruchomość została nie tyle kupiona, ile zbudowana lub wyremontowana – bo i na takie refinansowanie kredytem hipotecznym można liczyć). Niezbędne zwykle bywa też dokonanie wyceny aktualnej wartości nieruchomości, zwłaszcza jeśli ostatnie oszacowanie miało miejsce dawniej niż pół roku przed złożeniem wniosku.
Uwaga: może się okazać, że nowa wycena jest niższa niż kwota, jaką zapłacono za dom czy mieszkanie. W takiej sytuacji oczywiście nie da się „odzyskać” owej kwoty w całości.
Jeszcze jedna drobna różnica formalna między kredytem hipotecznym na refinansowanie i „tradycyjnym” polega na tym, że jeśli bank wyda pozytywną decyzję o udzieleniu tego pierwszego, to pieniądze przeleje nie na rachunek dewelopera (transakcje na rynku pierwotnym), poprzedniego właściciela mieszkania (rynek wtórny, przetargi) czy sądu (licytacje komornicze), ale na konto kredytobiorcy.
Kiedy warto postarać się o refinansowanie zakupu nieruchomości kredytem
Możliwością zaciągnięcia kredytu refinansującego zakup mieszkania warto zainteresować się w co najmniej kilku sytuacjach. Jedną z nich jest po prostu chęć lub potrzeba wydania większej kwoty, np. na zagraniczne wakacje dla całej rodziny, remont czy zakup nowego samochodu. Jak już wspomniano, kredyt będzie znacznie tańszy niż pożyczka, więc jeśli jesteś w stanie go zaciągnąć, bo dysponujesz mieszkaniem kupionym za gotówkę w ciągu ostatnich 2 lat – okaże się to o wiele bardziej opłacalne.
Z opcji tej korzystają często również osoby, które nabyły lokal za gotówkę, bo pozwoliło im to dokonać zakupu szybciej lub uzyskać lepszą pozycję negocjacyjną, ale wolą mieć pieniądze na koncie, w razie gdyby pojawiła się konieczność poniesienia większego wydatku – czy choćby tylko dla komfortu psychicznego. Niektórzy też od początku planują zakup mieszkania na kredyt, ale gdy pojawia się atrakcyjna oferta wymagająca podjęcia szybkich decyzji, nie mają czasu na szukanie banku, który udzieli im pożyczki na najkorzystniejszych warunkach. Kupują więc lokal za gotówkę, a dopiero potem na spokojnie rozglądają się za odpowiednim kredytem refinansującym ów zakup.
To często też jedyne dostępne rozwiązanie dla osób, które chcą wziąć kredyt na mieszkanie kupione w drodze przetargu lub licytacji komorniczej. Na wpłatę kwoty zadeklarowanej podczas aukcji zwycięzca tej ostatniej ma często zaledwie kilkanaście dni. To zaś rodzi spore ryzyko, że wskutek jakiegoś niedopatrzenia czy niedostarczenia na czas wymaganego przez bank dokumentu pożyczone przezeń w ramach „klasycznego” kredytu pieniądze nie trafią na wskazany rachunek w terminie i lokal przepadnie – a wraz z nim wpłacone przed przetargiem lub licytacją wadium. Znacznie bezpieczniej jest pożyczyć chwilowo trochę gotówki od rodziny czy znajomych, dopełnić wszelkich formalności, a następnie zaciągnąć kredyt hipoteczny, z którego środki przeznaczone zostaną na spłatę owej pożyczki.
Nawet jeśli zaś po prostu stać cię na na zakup mieszkania za gotówkę, to zaciągnięcie refinansującego go kredytu pozwoli ci łatwiej nabyć kolejny lokal (np. tańszy, który za „odzyskane” pieniądze dodatkowo jeszcze wyremontujesz). Jest to więc atrakcyjna opcja również dla osób traktujących nieruchomości przede wszystkim jako sposób na inwestowanie.
Przeszukaj bazę 1504 okazji na zakup mieszkania na ListaPrzetargow.pl »
Zdjęcie: Unsplash.com