Piękna pogoda i długie letnie wieczory sprzyjają spotkaniom na świeżym powietrzu i wspólnemu grillowaniu. Jednak czy mieszkańcy bloków mogą legalnie rozpalić grilla na balkonie lub w ogródku lokatorskim? Jakie przepisy to regulują i co grozi za ich złamanie? Który rodzaj grillów jest najbezpieczniejszy do użycia w takich miejscach? W tym artykule rozwiejemy wszelkie wątpliwości, omawiając nie tylko aspekty prawne, ale również prezentując praktyczne wskazówki, które pozwolą Ci cieszyć się grillowaniem bez ryzyka i konfliktów z sąsiadami.
Grillowanie na balkonie lub w ogródku lokatorskim – co mówi prawo?
Prawo budowlane oraz przepisy przeciwpożarowe (w tym rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 7 czerwca 2010 r. w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów) nie zakazują wprost grillowania na balkonach czy tarasach. Niemniej jednak wskazują czynności zabronione i obowiązki w zakresie ochrony przeciwpożarowej. W rozdziale 2 wspomnianego dokumentu czytamy m.in., że nie wolno:
- rozpalać ognia w miejscu umożliwiającym zapalenie się materiałów palnych albo sąsiednich obiektów,
- przechowywać materiałów palnych (są to np. tradycyjne podpałki do grilla) oraz stosować elementów wystroju i wyposażenia wnętrz z materiałów palnych w odległości mniejszej niż 0,5 m od urządzeń i instalacji, które z zewnątrz mogą nagrzewać się do temperatury przekraczającej 100 stopni Celsjusza.
W praktyce bywa więc tak, że grillowanie na balkonie czy w ogródku lokatorskim może być postrzegane jako działalność podnosząca ryzyko pożarowe. Mieszkańcy obiektów wielorodzinnych muszą pamiętać o przepisach prawa miejscowego, regulowanych np. przez wspólnoty mieszkaniowe czy spółdzielnie, które mogą wprowadzać wewnętrzne regulaminy. Zatem przed podejmowaniem czynności takich jak rozpalenie grilla na balkonie lub w ogródku lokatorskim, należy zapoznać się przede wszystkim z przepisami wewnętrznymi. Ich notoryczne łamanie może prowadzić do poważnych konsekwencji… nawet zlicytowania mieszkania. Jak to możliwe?
Otóż jeśli lokator ciągle zakłóca spokój innych i nie reaguje na upomnienia wspólnoty mieszkaniowej, to ta ma prawo pójść do sądu (na podstawie art. 16 „Ustawy o własności lokali” (Dz.U. 1994 Nr 85 poz. 388)) i zażądać, żeby mieszkanie zostało sprzedane zgodnie z przepisami o egzekucji z nieruchomości.
Co jeszcze grozi za rozpalenie grilla na balkonie lub w ogródku lokatorskim?
Grillowanie może skończyć się mandatem, jeśli straż miejska lub policja uzna, że naruszyłeś przepisy przeciwpożarowe lub popełniłeś wykroczenie opisane w art. 51 § 1 Kodeksu wykroczeń. Przypomnijmy, iż zgodnie z nim, jeśli hałasujesz, krzyczysz lub robisz coś, co zakłóca spokój, porządek publiczny lub nocny spoczynek sąsiadów, możesz dostać karę aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny. Wysokość mandatu zależy od dochodów sprawcy, jego stosunków majątkowych, warunków osobistych i rodzinnych – zgodnie z art. 24 Kodeksu wykroczeń może wynieść od 20 zł do 5 tys. zł.
W najgorszym możliwym scenariuszu, czyli gdyby doszło do pożaru, który zagraża życiu wielu osób lub dużemu mieniu, możesz trafić do więzienia na okres od roku do 10 lat zgodnie z artykułem 163 Kodeksu karnego. Nie zapominaj też o tych nieformalnych konsekwencjach, bo zbyt częste grillowanie na balkonie może wywołać konflikt z sąsiadami, a tego raczej każdy wolałby uniknąć.
Ciąg dalszy przepisów prawa, czyli zakaz immisji pod lupą
Zapach grillowanych potraw jest z pewnością apetyczny dla tych, którzy zaraz zasiądą do biesiadnego stołu. Jednak Twoi sąsiedzi mogą być innego zdania, zwłaszcza gdy na ich posesję przenika dym i pył lub docierają do nich odgłosy głośnego świętowania. Coś takiego określamy mianem immisji materialnych. Musisz wiedzieć, że jako właściciel nieruchomości jesteś zobowiązany – zgodnie z art. 144 Kodeksu cywilnego – aby unikać działań, które mogą przeszkadzać sąsiadom ponad przeciętną miarę. Definicja ta jest bardzo ogólna, a to sprawia, że ma zastosowanie do wielu życiowych przypadków. Zatem, Jeśli Twoje grillowanie przeszkadza sąsiadom, mają oni prawo do podjęcia działań na podstawie przepisów prawa.
Po pierwsze, mogą skorzystać z art. 222 § 2 Kodeksu cywilnego i zażądać przywrócenia porządku oraz zaprzestania działań, które utrudniają ich normalne funkcjonowanie. Po drugie, jeśli grillowanie spowoduje u nich jakąś szkodę, mogą domagać się odszkodowania zgodnie z art. 415 Kodeksu cywilnego. Oznacza to, że mogą wystąpić do sądu o naprawienie szkody, którą ponieśli z powodu uciążliwości.
Przeczytaj: Jak poradzić sobie z głośnymi sąsiadami?
Czy można robić grilla na balkonie lub tarasie? Stanowisko Straży Pożarnej
Państwowa Straż Pożarna odnotowuje przypadki pożarów spowodowanych grillowaniem na balkonach i tarasach. Na podstawie przepisów budowlanych, przeciwpożarowych, lokalnych regulacji, zasad dobrego współżycia społecznego i możliwych negatywnych konsekwencji w zakresie życia i zdrowia ludzi oraz bezpieczeństwa ich mienia, służby zalecają, aby nie rozpalać grilla na balkonie czy tarasie.
Grill węglowy, gazowy czy elektryczny? Który będzie najbezpieczniejszy?
Każdy rodzaj grilla niesie ze sobą inne zagrożenia oraz wymagania. Zastanówmy się, który z nich może być najbezpieczniejszy do użycia (oczywiście zakładając, że pozwalają Ci na to przepisy prawa lokalnego lub spółdzielczego).
- Grill węglowy – jest najbardziej tradycyjnym wyborem, ale niestety również najbardziej ryzykownym. Jego rozpalanie wiąże się z koniecznością użycia otwartego ognia, co znacznie zwiększa ryzyko pożaru. Dodatkowo generuje duże ilości dymu, co może być uciążliwe dla Twoich sąsiadów.
- Grill gazowy – jest mniej ryzykowny niż węglowy, ale nie jest pozbawiony wad. Użycie gazu propan-butan wiąże się z ryzykiem wycieku i wybuchu. Co więcej, gazowe grille również mogą generować pewne ilości dymu, choć znacznie mniejsze niż węglowe.
- Grill elektryczny – jest stosunkowo najbezpieczniejszym wyborem do użytku na balkonie lub w ogródku lokatorskim. Nie wymaga użycia otwartego ognia ani gazu, co znacząco zmniejsza ryzyko pożaru. Ponadto, wytwarza minimalne ilości dymu.
Jak grillować bezpiecznie? 7 porad
Podsumowując: chociaż przepisy prawne nie zabraniają jednoznacznie grillowania na balkonie, tarasie czy w ogródku lokatorskim, to bezpieczeństwo przeciwpożarowe oraz regulaminy wspólnot mieszkaniowych często stawiają przed nami pewne ograniczenia. Dlatego poniżej zebraliśmy dla Ciebie kilka porad dotyczących bezpiecznego grillowania.
- Upewnij się, że nie naruszysz obowiązujących przepisów i regulaminów – bezpieczeństwo i dobre relacje z sąsiadami są równie ważne, jak przyjemność płynąca z grillowania.
- Jeśli mieszkasz w budynku wielorodzinnym, rozważ zrobienie grilla wyjazdowego – w parkach i na terenach zielonych często można znaleźć specjalnie przygotowane paleniska. Nie rozpalaj grilla w odległości mniejszej niż 100 metrów od lasu, chyba że wyznaczono ku temu odpowiednie miejsce.
- Grilluj tylko na świeżym powietrzu, zadbaj o stabilne ustawienie sprzętu i nigdy nie używaj substancji łatwopalnych do rozpalenia grilla (nie dotyczy to typowych rozpałek).
- Stosuj specjalne dmuchawy do rozniecania ognia, a w przypadku ich braku wachluj gazetą. Nie podlewaj żarzącego się węgla łatwopalnymi cieczami.
- Zawsze miej przy grillu butelkę z wodą, aby móc szybko i skutecznie przygasić płomienie w razie potrzeby.
- Nie zostawiaj rozpalonego grilla bez nadzoru dorosłych. Jeśli są z Tobą małe dzieci, zabezpiecz rozpałki, zwłaszcza te w płynie.
- Na końcu spotkania upewnij się, że grill został całkowicie wygaszony.
Przeczytaj: Zalanie mieszkania – kto ponosi odpowiedzialność?
Przeszukaj bazę 1504 okazji na zakup mieszkania na ListaPrzetargow.pl »
Zdjęcia: Pexels.com, Unsplash.com.